poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Nowe tłumaczenie - zapewne w weekend

Witam bardzo serdecznie wszystkich Stand-up'o oglądaczy (neologizm wymyślony specjalnie na potrzeby PR'owskie tego wpisu)! Pewnie chcecie wiedzieć kiedy będzie nowe tłumaczenie, a ja jak zwykle, jak idiota wygadałem się już w nagłówku! Póki co to jednak nie ma znaczenia, kilka wieści co tam u mnie; ostatnimi czasy mam dużo roboty przed chwilą skończyłem pisać mój "cotygodniowy felieton" i przesłałem go do redakcji, więc jutro powinien już być w sklepach.

-Ooo czyżby ten dziadyga pracował w gazecie? - zapytacie.

-Nie! To taki mój wymyślny sposób na napisanie: przed chwilą skończyłem pisać wypracowanie na polski, wysłałem je mailem do sekretariatu, bo tusz mi się skończył, modle się o to, żeby mi go jutro wydrukowali, bo inaczej dostanę 1-kę.

Dobra, w każdym bądź razie fragment o tym, że mam dużo roboty był prawdziwy, dlatego też nowe tłumaczenie pojawi się prawdopodobnie dopiero w weekend- choć i tego nie jestem pewien, bo być może będę w tym czasie na VI Pielgrzymce do Ziemii Maślickiej.


 

Do konkretów:

-Nowe tłumaczenie = jak zwykle niezawodny George Carlin, który tym razem opowie nam jak na różne sposoby zadziwić ludzi, wprawić w zakłopotanie, lub nawet zirytować.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz